Klika dni temu dostałem zlecenie na zainstalowanie nowego komputera wraz z oprogramowanie. Niby nic specjalnego, jednak użytkownikiem końcowym była osoba z działu kadrowego. Jedną z wymaganych rzeczy była instalacja programu Płatnik 9.01.001 F. Instalacja przebiegła bezproblemowo. Kłopoty zaczęły się przy próbie wysłania gotowego zestawu do ZUS’u. Podczas wysyłania otrzymywałem komunikat: “komponenty i słowniki programu – błąd pobierania“. Co prawda komunikat dobrze mi znany, a więc aktualizacja certyfikatów, list CRL i zmiany w adresie serwera na Warszawę, nic nie pomogło. Z ratunkiem przychodzi mi Wireshark. Wniosek? Mój antywirus blokuje mi Płatnika.
Korzystanie z płatności internetowych u niektórych wywołuje obawy z bezpieczeństwem ich finansów. Jest to jak najbardziej słuszne. Zawsze, ale to zawsze trzeba czytać komunikaty jakie dostajemy od banków, tak jaki i smsy. Przedstawie wam kilka zasad dzięki którym poczujesz się bezpieczniej.
